Przejdź do głównej treści
Listy do Trynidadu
  • Główna
  • słowo
    • Blog
    • poezja
    • przeczytane
  • obraz
    • powołanie św. Mateusza
  • terytoria
  • List do Rzymian
  • Światowy Dzień Ubogiego 2020
  • archiwum
    • Nowenna św. Franciszek
      • wprowadzenie
    • 106 dzień

małe gesty sensowne

listopad 4, 2020 o 15:49

 

  Słowa z tegorocznego Orędzia papieża przypomniały mi pewną historię, którą usłyszałem przed laty od mojego współbrata: był pewien brat w Genui, który przez wiele lat był kwestarzem w mieście. Wszyscy go dobrze znali, codziennie przemierzał ulice miasta, zaglądał do sklepów prosząc o wsparcie dla klasztoru, dla ubogich... czasem zamiast zbierać zostawiał to, co otrzymał od innych widząc z bliska ludzkie dramaty. Kwesta była także okazją do spotkania, rozmowy, wspólnej modlitwy. Ale wróćmy do naszego brata: tego dnia strasznie pada, brat cały przemoczony stoi na chodniku czekając, by przejść na drugą stronę ulicy. Zatrzymuje się elegancki samochód - kierowca patrzy na tego biednego starego kapucyna i otwiera okno - widząc to ów brat zbliża się do auta ze słowami: dziecko, czy potrzebujesz czegoś?

   Właśnie o takiej umiejętności, którą każdy z nas posiada, mówi dzisiaj papież: istnieje w nas zdolność do wykonywania gestów, które nadają życiu sens. To bardzo ważne i potrzebne odkrycie - potrafię, umiem, mogę uczynić coś, co wniesie w czyjeś życie choćby odrobinę światła.

   Czasem patrzymy z zazdrością na innych – na ich umiejętności, osiągnięcia, możliwości - oceniając siebie jako bezużytecznych, nikomu niepotrzebnych, skazanych bardziej na porażkę niż sukces. Nie wierzymy, że mamy w sobie coś, co może być dla kogoś czymś, co zmieni jego życie. Kto wie, czy świat jest taki... trudny - bardziej z powodu zbyt wielu takich, którzy nie wierzą, że mogą zrobić coś dobrego, niż z powodu czystych zło-czyńców?

   Przestań myśleć o wielkich rzeczach – te przytrafiają się na szczęście rzadko i niewielu, więc możemy odetchnąć z ulgą. Mamy do zagospodarowania codzienność: mnóstwo małych spotkań, epizodów, małych wyborów, drobiazgów, które są ważne... masz tę zdolność - przypomina Franciszek – czynienia gestów, które w czyjeś życie wniosą dobro. Nie możesz o tym zapomnieć... odważ się i zacznij... przekonasz się!

   Najlepszy komentarz do włoskiego epizodu z bratem i kierowcą: nigdy nie jesteś na tyle bogaty, by nie potrzebować wsparcia, nigdy nie jesteś na tyle biedny, by nie móc kogoś obdarować.

Franciszek tak o tym pisze:

Wyciąganie ręki pozwala odkryć przede wszystkim temu, który to robi, że istnieje w nas zdolność do wykonywania gestów, które nadają życiu sens. Ileż wyciągniętych rąk widzimy codziennie! Niestety, coraz częściej zdarza się, że pośpiech wciąga nas w wir obojętności do takiego stopnia, że nie potrafimy docenić ogromu dobra, które codziennie dokonuje się w ciszy i z wielką szczodrością. Zdarza się, iż dopiero wtedy, gdy dzieją się rzeczy wywracające kurs naszego życia, nasze oczy stają się zdolne do zobaczenia dobroci „świętych z sąsiedztwa”, którzy „żyją blisko nas i są odblaskiem obecności Boga” (Gaudete et esultate, 7), ale o których nikt nie mówi. … życie jest utkane przede wszystkim aktami szacunku i szczodrości, które nie tylko równoważą zło, ale popychają do wzniesienia się ponad i do bycia pełnymi nadziei.

Photo by Ned Horton from FreeImages

Najnowsze wpisy

  • gdzie jesteś...
    10 lip, 2022
  • Sędzia czy sługa? sumienia role dwie...
    1 paź, 2021
  • Robert Frost - Nie został nikt
    19 cze, 2021
  • po-sługa czy powódź słowa...
    19 kwi, 2021
  • że Zmartwychwstał...
    11 kwi, 2021
  • faryzeusz i celnik - reaktywacja
    13 mar, 2021
  • mąż boży...
    24 sty, 2021
Utworzono za pomocą Mozello – to najłatwiejszy sposób tworzenia witryn internetowych.

Stwórz swoją stronę internetową lub sklep internetowy z Mozello.

Szybko, łatwo, bez programowania.

Zgłoś nadużycie Dowiedz się więcej